Tarło pomarańczowopłetwych

[sg1]

Witam.

Moje akary (samiec 14cm,samica 8-9cm)są teraz same w akwa 100L.Początkowo myślałem,że będzie tarło,ale sam już nie wiem.

Mam takie pytania:
1Czy widoczne pokładełko świadczy o zbliżającym się tarle?
2Samiec początkowo "tańczył" koło samicy,ale teraz coraz częściej ją atakuje i zapędza za filtr,czy wynika z tego,że nie jest to dobrana para?

Dodam,że ta para nie miała dotąd tarła.

[osama]

którzy rozmnożyli akary pomarańczowopłetwe.

Nigdy nie miałem akar pomarańczowopłetwych, na forum nie ma w zasadzie osób, którzy je rozmnożyli. Odpowiedzi zna wiele osób, niestety nie wiem, czy będą chciały Ci pomóc, gdyż nie rozmnażali lub/i nie mieli tych ryb.

Ps. nie trzeba posiadać akar, nie trzeba posiadać nawet pielęgnic, żeby odpowiedzieć na te pytania.

[sg1]

Rozumiem.Zmieniłem posta.

[osama]

Czy widoczne pokładełko świadczy o zbliżającym się tarle?

Świadczy o chęci do tarła, czyli zwykle zbliżającym się tarle.

Samiec początkowo "tańczył" koło samicy,ale teraz coraz częściej ją atakuje i zapędza za filtr,czy wynika z tego,że nie jest to dobrana para?

Samica jest najprawdopodobniej jeszcze nie gotowa, albo samiec bardzo niecierpliwy. Tarło powinieneś przerwać, samiec może zamęczyć samiczkę. Takie zachowanie występuje u wszystkich gatunków pielęgnic, nie ma się co przejmować, jednak najlepiej by było, abyś odłowił samicę lub samca. Jeśli nie ma takiej możliwości możesz obniżyć temperaturę wody do 23 stopni, to powinno ostudzić napalonego samca.

[sg1]

Dzięki za konkretną odpowiedź.

[veetak]

na forum nie ma w zasadzie osób, którzy je rozmnożyli. Odpowiedzi zna wiele osób, niestety nie wiem, czy będą chciały Ci pomóc, gdyż nie rozmnażali lub/i nie mieli tych ryb.

Nigdy nie wiadomo. To duże forum.

Tak się składa, że hodowałem kiedyś "green terror". Większość pielęgnic ma podobne zachowania i rzeczona tu akara nie jest wyjątkiem. Obawiam się jednak, że osiągnięcie sukcesu w podanych warunkach będzie trudne. Akwarium na samca i samicę jest dość małe - samica może nie uciec. Można temu zaradzić umieszczając kryjówki z otworem wielkości samicy, ale nie samca (praca z doniczką). Można też dokupić 4-6 akar, nawet mniejszych, co zajmie samca (do tego akwarium już nie jest za małe).
Obniżenie temperatury jest środkiem doraźnym - obniża libido, ale nie skutkuje tarłem, ani też wzrostem "przygotowania" samicy.
Jeszcze jest metoda "do więzienia bydlaku!" - samca odławiasz do umieszczonego w zbiorniku kojca, obie ryby intensywnie karmisz, a gotowa samica będzie podpływać i imponować samcowi - wtedy można go wypuścić i obserwować, bo to może tylko przepustaka z mamra.

[sg1]

Jednak się udało,samica właśnie składa ikrę(duuużo ikry) .
Mam nadzieję,że coś z tego będzie bo nadal nie bardzo chce dopuszczać samca.

Fotka słaba bo z telefonu.


[ Dodano: 24 Styczeń 11, 17:18 ]
Za wcześnie się ucieszyłem,większość ikry spleśniała,wykluło się może ze 30szt.
Jaki mógł być tego powód?