Czy ktoś z Was miał doświadczenia z takim lub podobnym testerem ph http://allegro.pl/miernik-tester-ph-wody-test-kwasomierz-wodny-i2311681533.html ?
Cena niewielka, wydatek zwraca się po kilkudziesięciu pomiarach.
Wiem, wygląda na zabawkę, ale może jednak ktoś ma i jest zadowolony?
pozdrawiam
Elektroniczny tester ph - przydatny czy zabawka?
Re: Elektroniczny tester ph - przydatny czy zabawka?
Zawsze jest z nimi ten sam problem, kalibracji. Musisz mieć roztwór wzorcowy którego ph jesteś pewny.
Firma mi się nie podoba bo dają tylko 3 miesiące gwarancji nie wspominając nic o urzędowej rocznej rękojmi.
Firma mi się nie podoba bo dają tylko 3 miesiące gwarancji nie wspominając nic o urzędowej rocznej rękojmi.
Re: Elektroniczny tester ph - przydatny czy zabawka?
"...pomiar odczynnika pH"
To powinno wystarczyć za komentarz.
A tak na serio, pomijając jakość aparatu na poziomie zabawki, wiarygodność odczytu będzie mniejsza niż z testów paskowych. Z prostej przyczyny. Tego typu urządzenia wymagają kalibracji, którą wykonuje się umieszczając pH-metr w roztworze o znanym pH i regulując wskazanie (elektronicznie lub manualnie - tu pewnie śrubokrętem). Dobre pH-metry kalibruje się przynajmniej 2-punktowo, czyli w dwóch różnych roztworach, o pH np. 4,0 i 9,0. Gorsze - 1-punktowo (pH 6 lub 7).
Trudno ocenić, czy ten z aukcji ma w ogóle możliwość kalibracji, choć obecność śrubokrętu to sugeruje. Na pewno natomiast można stwierdzić, że za 55zł poprawnie działającego pH-metru nie dostaniesz, bo czegoś w zestawie brakuje...
Tych roztworów do kalibracji właśnie, występujących w handlu jako roztwory buforowe (lub po prostu bufory). Czyli trzeba je dokupić. I to nie w jednorazowych saszetkach, tylko co najmniej 100 lub 250ml, bo im słabszy sprzęt, tym częściej wymagać będzie kalibracji.
Podsumowując, pieniądze wyrzucone w błoto lub trzeba wyłożyć drugie tyle, by jako tako zadziałało. Ale to Twoje pieniądze. Gdyby były moje, kupiłbym sobie nową rybkę.
Pozdrawiam
To powinno wystarczyć za komentarz.
A tak na serio, pomijając jakość aparatu na poziomie zabawki, wiarygodność odczytu będzie mniejsza niż z testów paskowych. Z prostej przyczyny. Tego typu urządzenia wymagają kalibracji, którą wykonuje się umieszczając pH-metr w roztworze o znanym pH i regulując wskazanie (elektronicznie lub manualnie - tu pewnie śrubokrętem). Dobre pH-metry kalibruje się przynajmniej 2-punktowo, czyli w dwóch różnych roztworach, o pH np. 4,0 i 9,0. Gorsze - 1-punktowo (pH 6 lub 7).
Trudno ocenić, czy ten z aukcji ma w ogóle możliwość kalibracji, choć obecność śrubokrętu to sugeruje. Na pewno natomiast można stwierdzić, że za 55zł poprawnie działającego pH-metru nie dostaniesz, bo czegoś w zestawie brakuje...
Tych roztworów do kalibracji właśnie, występujących w handlu jako roztwory buforowe (lub po prostu bufory). Czyli trzeba je dokupić. I to nie w jednorazowych saszetkach, tylko co najmniej 100 lub 250ml, bo im słabszy sprzęt, tym częściej wymagać będzie kalibracji.
Podsumowując, pieniądze wyrzucone w błoto lub trzeba wyłożyć drugie tyle, by jako tako zadziałało. Ale to Twoje pieniądze. Gdyby były moje, kupiłbym sobie nową rybkę.
Pozdrawiam
Si possides amicum, in tentatione posside eum et non facile credas illi. (Sir 6:7)
Ceterum censeo Unionem Europaeam esse delendam. (EyeQueue)
ʎuмızp ozpɹɐq ʇsǝ! ʇɐıмş
Ceterum censeo Unionem Europaeam esse delendam. (EyeQueue)
ʎuмızp ozpɹɐq ʇsǝ! ʇɐıмş
Re: Elektroniczny tester ph - przydatny czy zabawka?
Mam taki i używam.
Niestety są problemy z kalibracją i w zasadzie używanie go bez możliwości sprawdzenia jego wskazań przy pomiarze całkowicie go dyskwalifikują.
Po kalibracji dokładność pomiaru jest słaba i z każdym dniem jest coraz gorzej.
Niestety po pół roku "wyszły" baterie i póki co leży w szafie...
Gdybym miał go teraz kupić to nie wydał bym na niego złotówki.
Są testy stałe (też elektroniczne), droższe ale mają dwupunktową kalibrację. Może trochę słabej jakości sondy ale dają radę. Niestety i do nich załączają 50 ml płynów kalibrujących co wystarczy może na 3 kalibrację i trzeba kupić je i tak.
Niestety są problemy z kalibracją i w zasadzie używanie go bez możliwości sprawdzenia jego wskazań przy pomiarze całkowicie go dyskwalifikują.
Po kalibracji dokładność pomiaru jest słaba i z każdym dniem jest coraz gorzej.
Niestety po pół roku "wyszły" baterie i póki co leży w szafie...
Gdybym miał go teraz kupić to nie wydał bym na niego złotówki.
Są testy stałe (też elektroniczne), droższe ale mają dwupunktową kalibrację. Może trochę słabej jakości sondy ale dają radę. Niestety i do nich załączają 50 ml płynów kalibrujących co wystarczy może na 3 kalibrację i trzeba kupić je i tak.
126l: 7 Kryptopterus minor, 6 Corydoras pleatus, 1+1 Mikrogeophagus ramirezi, 5 Caridina sp. "Crystal Red" A, + zatoczki
25l: 1+3 Xiphophorus maculatus, 5 Paracheirodon innesi, 6 Corydoras Pigmey, Neocaridina heteropoda var. red
25l: 1+3 Xiphophorus maculatus, 5 Paracheirodon innesi, 6 Corydoras Pigmey, Neocaridina heteropoda var. red
Re: Elektroniczny tester ph - przydatny czy zabawka?
Czyli tak jak myślałem - raczej zabawka.
Doczytałem jeszcze, że takie mierniki powinno się kalibrować w dwóch punktach skali.
Pojedyncza kalibracja nic nie daje.
Tak więc zostaję przy kropelkach
Dziękuję i pozdrawiam.
Doczytałem jeszcze, że takie mierniki powinno się kalibrować w dwóch punktach skali.
Pojedyncza kalibracja nic nie daje.
Tak więc zostaję przy kropelkach
Dziękuję i pozdrawiam.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 86 gości