Pomysl na filtracje

[Rama]

Rurka ma troche wystawac ponad zwir i zakonczona ma byc sitkiem.
Dlaczego autor topicu tak kombinuje. Mianowicie chodzi mu o to ze woda wciagana spod filtra jest czysta bo przeciez przed chwila wpadla z do akwa....
Calkowiecie go rozumiem i popieram pomysl....

[Dave]

Dzieki Rama, za wyjasnienie. Teraz rozumiem, o co w tym chodzi. Na poczatku myslalem, ze chodzi tu o przeprowadzenie dziurawej rurki, by zaciagala zanieczyszczenia z pod dna. Jesli autorowi planu chodzi o to co powiedziales to pomysl bardzo popieram. Przepraszam, moj blad, nie zrozumialem idei.

[KozA69]

Ojejku jejku. Ale namieszaliscie Pomysł dobry. Chodzi po prostu o to żeby poprawić cyrkulację wody poprzez jak największą odległość miejsca pobierania wody z syfem Od wypuszczania wody. Nie mieszajcie do tego żadnego żwirku ani sitek POMYSŁ SPOKO!!

[Est]

Sorry ze sie nie odzywalem ale nie moglem. Ciesze sie ze ktos wyjasnil lepije moje intecje i ze pomysl sie podoba

[ Dodano: 2005-06-27, 23:22 ]
Powoli nawet bardzo powoli przymierzam sie do zmiany akwa na wieksze... i mysle nad tym rozwiazaniem.

Planuje miec 200-300 litrów niestety narożne akwa (nie mam innej mozliwosci) i przy tych rozmiarach zaleca sie kubelek.
gdyby do mojego rozwiazania dorzucic kubelek ktorzy pracowal by standardowo (normalnie zgodnie z instrukcja) a dodatkowo dziala FZN i wciagal syf z dna (np. z trudno dostepnych miejsc do odmulenia, gesto zarosneitych)
Fzn bylby wyposazony jedynie w gapki i czyszczony co 1-2 tygodnie tzn (gapka i woda z pojemnika wypompowywana ).
Rurka byla tej samej szerokosci co orginalne plastikowe przewody od filtra wiec raczej nie zatykala by sie. W najgorszym wypadku odlaczam filtr a rurke i wloty zakopuje i nie ma po nich sladu.

a oto kolejne rysunki