Jak Zrobic Co2 !!

[noovaa]

Ja mam wszystko na silikon.

[furios]

Wiesz sylikon to imo dobry klej do klejenia szyb, albo w łazience/kuchni ;]
Ale jak on ma skleić wężyk z nakrętką to nie rozumiem?
Wężyka się trzyma jak głupi a nakrętki nie chce ;]

No to teraz mnie zadziwiłeś przed nałożeniem drugiej dużej warstwy silikonu sprawdzałem jak to trzyma i bardziej mi się wydawało, że mniej się trzyma wężyka niż nakrętki

[lukaszp2201]

1l wody, kopista szklanka cukru, 1/4 drożdży

[furios]

1l wody, kopista szklanka cukru, 1/4 drożdży

i baaaardzo dobrze tylko pamiętaj o dokładnym uszczelnieniu nakrętek i jak już to zrobisz to zrób probe w jakimś pojemniku bo jakby gdzieś przepuszczało powietrze to łatwiej będzie naprawić usterkę


EDIT:
A więc po 2 warstwie silikonu mam już w baniaczku piękną strużkę CO2 jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc

deXter, Bardzo dobrze się skleiło zarówno z nakrętką jak i z wężykiem ! W takich sprawach silikon jest najlepszy

[cwikla91]

Słuchajcie. Czytałem trochę o instalacjach CO2 w internecie. Wiem już mniej więcej o co kaman. Moje pierwsze pytanie. Czy do akwariumu 112l lub nawet 200l wystarczy taka instalacja (oczywiście wiem że można kilka takich instalacji zrobić do jednego akwa)?? Po drugie. Jutro dokupię sobie drożdży, butelkę o,5l i chcę spróbować na razie na 15 litrowym akwariumie z gupikami i krewetami. Jakie dozowanie mam stosować w tak małym akwariumie?? Czy rośliny typu Wąkrotka, Higrophila, Rotala indica i Mech jawajski będą korzystać z CO2, czy może to będzie dla nich za dużo?? Aktualnie nad tym maluchem świeci żarówa energooszczędna i 2 diodowe halogeny bez napowietrzania. Będę wielce wdzięczny za pomoc

[sajki]

Do 112 jeszcze jako tako się nada, do 200l już będzie zdecydowanie za mało. A dozowania i tak nie ustawisz- bo grozi to rozerwaniem butelek.

[cwikla91]

Czyli lepiej żeby sobie po prostu leciało?? Mogę ewentualnie zrobić "skok w bok" na zaworku... Że do akwariumu pójdzie żądana ilość CO2, a reszta będzie sobie ulatywać bokiem...

Do 112 jeszcze jako tako się nada, do 200l już będzie zdecydowanie za mało

Jeszcze nie wiem w którym będę hodować roślinki wraz z krewetami RC, bo póki co to walczę z chorobą welwetową (padło mi pół obsady a mnie już chęci odeszły )

[deXter]

Szymonie, aby rozerwać butelkę to potrzeba ciśnienia. Prędzej puści na połączeniu niż butelka pęknie ^^

[sajki]

Zależy też w jaki sposób będziesz to robił. Jak np. zmniejszając średnicę wężyka, co spowoduje że właśnie ciśnienie w butelce będzie wzrastać, to chyba nietrudno przewidzieć co się stanie. W necie pełno takich przypadków.

[deXter]

No ja właśnie nigdy nie wiem jak ludzie to robią.
W tym wypadku raczej średnica wężyka nie gra aż takiej roli jaką by grała przy cieczach ;]
Gazu są rzadkie więc mimo wszystko swobodnie przechodzą.
Chyba, że ktoś sobie założy igłę lekarską, ale to gratuluje pomysłowości.

W necie pełno przypadków, a najczęściej zawsze ktoś przegina z zacierem, albo zamyka bimber na noc to się nie dziwmy prawda ;>

I powiem jeszcze raz imo butelkę ciężko jest rozerwać, bo cola z mentosami nie daje rady ;]

[furios]

Cola i mentosy nie dają rady, jak pracowałem w centrum wymiany opon to robiliśmy małe testy w korku od nakrętki robiliśmy dziurę i przeciągaliśmy przez nią wentyl samochodowy, dokręcaliśmy na butelce 2 litrowej na maxa i podłączaliśmy normalnie pod kompresor do pompowania kół. Butelka wytrzymywała 12 atmosfer i nic się nie działo (więcej nie dal rady nadmuchać kompresor) wiec nie ma co wierzyć w wybuchanie butelek prędzej wężyk by nie wytrzymał niż butelka

[deXter]

I właśnie o tym pisze ;]
Nie raz oglądałem testy i inny takie, i wiem jaką wytrzymałość ma butelka typu PET ;]
Jak wyjaśniałem wybuchowe butelki to kończyło się na tym, że puścił klej albo przy korku powstała nieszczelność....
Ludzie to bajkopisarze ;/

[cwikla91]

Ha! Zrobiłem instalację dzisiaj Popołudniu poszedłem do sklepu osiedlowego, kupiłem paczkę drożdży z myślą o instalacji CO2 Więc tak:

Materiały:

2 litrowa butelka po Coca - Coli
0,5 litwoy słoik
1,5 m wężyka do napowietrzania
Kamień napowietrzający

Wykonanie

W korku od butelki wywierciłem otworek wiertłem 3mm i wcisnęłam na siłę wężyk na długość ok 8cm. W pokrywce od słoika wywierciłem dwa otwory tym samym wiertłem i wcisnąłem dwa wężyki (jeden dochodzi do samego dna słoika, a drugi wciśnięty na ok 3-4 cm od pokrywy). Do słoika nalałem wody i wykonałem próbę na szczelność w wiadrze z wodą podłączając do instalacji napowietrzacz. Wszystko szczelne. Więc robimy zacier kierowałem się wg zasady "1410" czyli 1000 ml wody, 400 gram cukru (na serio wsypałem 320 g) i 10 dag drożdży. Wlałem zacier do butli, zakręciłem korek, połączyłem wszystko do kupy i... Oczekiwanie... Uda się czy nie?? Ale już po chwili ulga gdy tylko z kamienia poleciały bombelki Jutro jeszcze tylko skleję wszystko kropelką i roślinki rośnijcie w siłę ;D

[barttru]

A za 2 dni przestanie pracować bo dałeś 10 dag zamiast 10g.
Ja daję 1L wody, 400 g cukru, 10 g drożdży i czubatą łyżkę sody.
Soda spowalnia proces fermentacji i dłużej zestaw działa.

[Kuro]

wcisnęłam

wcisnąłem

Zdecyduj się, jesteś facetem, czy kobietą?

Co do samej instalacji...
Zastąp lepiej, dla świętego spokoju słoik butelką plastikową. Nie chciałbym w nocy dostać odłamkami ze słoika, bo ciśnienie się nagle zrobiło za duże...

A co do samego przepisu... chyba pomyliłeś się z drożdżami bo 10dag=100g czyli cała kostka, a ja zgaduję, że wrzuciłeś jej tam 1/10. Swoją drogą... długo byś musiał wciepywać tam tą kostkę XD