bombelki nie lecą

[wzg]

siema wszystkim

mam filtr FAN1, wymieniłam gąbke specjalnie po to żeby były bombelki no i żeby tam sie napowietrzała ta woda a tu dupa bombelków nie ma myłam tez ten cały tam filtr w środku. problem jest też w tym ze zgubiłam taki kurek czy cuś od tej rurki co przez nią ma powieprze przychodzić. i w ogóle lipa jest...prosze o pomoc

[atusia]

Też mam Fan1...ten kurek to poprostu dyfuzor, służy do regulacji napowietrzania. Jeśli jest załozony można wyregulować sobie ilość tych bombelków. Skoro go nie masz to napowietrzanie powinno iść pełną parą. Wyciągnij filtr, rozbierz cały i umyj go dokładnie jeszcze raz...
U mnie Fan1 jest bez obudowy...założyłam na turbinkę duuużą gąbkę i działa rewelacyjnie, nie zapycha się tak.

[Tomekł]

ja mam FAN2 teżniemam tego kurka i bomble lecą zrub tak jak jest wyżej

Pozdrawiam i życze dobrego filtrowania

[wzg]

dziękówka na maxa lecą bombelki może nie pełną parą ale lecą i w ogóle fajnie jest
chyba zrobie tak jak mówiłaś i kupie ta taka duuuużą gombke dzięki jeszcze raz jestem w szoku

[Elmo]

duża gąbka to dobre rozwiązanie zarówno dla całej serii Fan-ów jak i Turbo ... dopiero wtedy wykorzystywane są możliwości tych filtrów .... czyli przepływ ....

[wzg]

sie wnerwie normalnie z tego filtra to jakies !!!gówno!!! jest.Pochodził troche i znowu to samo...Ze 3 razy go przeczyszczałam a bombelki jak sie zwaliły tak ich nie ma myślicie ze moge go zareklamować?? bo mnie to denerwuje już a w kłuceniu sie z sprzedawcami jestem dobra...

[Hawk]

Ze 3 razy go przeczyszczałam a bombelki jak sie zwaliły tak ich nie ma myślicie ze moge go zareklamować?

- nie masz czego reklamować ... W FAN1 tak jest zatyka sie czesto i latwo, niedużo potrzeba nieczystości aby się zapchał.

[kuwasa]

wymień wężyk doprowadzający powietrze. może coś pomoże

[NIEBO!]

Ja wnioskuję iż:
Filtr zapycha Ci się pyłem z dna, który masz w swoim piasku z dna Wisły Dlatego zmniejszył mu się strasznie przepływ i "nie ma siły" dozować dodatkowo powietrza do wody ... która ledwo ciurka. Swoją drogą to napowietrzanie i tak jest mizerne, bo rozpuszczalnośc tlenu przez bąbelki jest kiepska. Ja z bąbelków prawie zrezygnowałem (bardzo mało ich wpuszczam) za to mam skierowaną "kierownicę" na powierzchnię wody i rybki nie wykazują żadnego braku natlenienia wody tylko przez jej ruch przy powierzchni mimo, iż dodatkowo akwarium nawożę dwutlenkiem węgla (dodatkowo niedługo zastosuję deszczownię i będę miał spory zapas tlenu w wodzie - jego rozpuszczalność w danych warunkach wiadomo, że jest ograniczona i nie ma mocnych - możesz sobie puszczać bąbelki w całej objętości awkarium). Moim zdaniem masz full zanieczyszczeń mechanicznych w wodzie i w jeden dzień masz zapchaną gąbkę. Pozwól tak filtrowi chodzić dobry tydzień, a potem dopiero gąbkę wypłucz w wodzie z akwarium - jeśli tak koniecznie chcesz te bąbelki to po tej czynności powinny się pojawić, jeżeli leciały wogóle. Potem ten filtr czyść między podmianami wody - ale nie co tydzień ... tzn wodę podmieniaj co tydzień, a filtr czyść jak już będzie wykazywał na zapchanie - ja to poznaję właśnie po zmniejszonym ruchu tafli wody. Odmulaj dno


NIEBO!

P.S. Masz na pewno wężyk od powietrza szczelnie połączony z filtrem i nie ma w nim wody?

Napiszę jeszcze coś Off Topic .. z tego co się orientuję po kilku Twoich postach to w akarium masz stajnię Augiasza, a jeszcze dokupujesz rybki. Zrób najpierw porządek z podłożem i całym akwenem - wodą, a potem jak się wszystko ustabilizuje cokolwiek zmieniaj w obsadzie, bo jak tak dalej pójdzie to gatunki zaczną wymierać

[wzg]

bombelki jak narazie tam sie jakies "krztuszą"
wczoraj gadałam z mamusią i powiedziała ze mi kupi żwirek że to nie jest aż tak wielki wydatek żebym ja po żwirowniach pomykała nigdy mi nie chcą dawać hajsu
no co jeszcze moge powiedzieć o moim pierdzielniku chyba tylko to co już mówiłam
25*C 2 amazonki w tym jedna puściła pędy,jeszcze taka tam jest jedna roślinka nie jestem pewna jak ona sie nazywa joguar??tak siak czy owak ma listki w brązowe ciapki.
no cóż moje rybki to sam wiesz jakie są(skalar welon neon kiryśnik 3 kosiary)...do tego chyba mi skalar zachorował bo nie robiłam tamtym kosiarom kwarantanny podejżewam że może to byc OODINOZA (choroba welwetowa) ale ten osad nie złoty tylko biały jest.
lece na alegro poszukać jakiegoś małego taniego akwa na kwarantannik i takie tam

a tak w ogóle to w jakie sprześty typu filtr grzałka powinnam jeszcze zainwestować??

może odłożyć troche hajsu na filtr kubełkowy czy kaskadowy bo jak czytałam to nieźle je chwalicie

[Hawk]

do tego chyba mi skalar zachorował bo nie robiłam tamtym kosiarom kwarantanny podejżewam że może to byc OODINOZA (choroba welwetowa) ale ten osad nie złoty tylko biały jest.

- jeżeli ten osad ( kropki, kropeczki, punkciki ) są do 1 mm to to najzwyklejsza ospa jest

[wzg]

nie no przyglądałam sie i kropki własnie to to nie są...tylko taki śluz jakiś oblesny i własnie on ma te płetwy takie jakby "złożone" do tego jeszcze welon go obskubuje o ble!!!
moge dzisiaj załatwić sobie 11 odłowić skalara do niej??

[Hawk]

wzg, a nie czasem nalot białawy? Wtedy to pleśniawka lekko zaawansowana...

moge dzisiaj załatwić sobie 11 odłowić skalara do niej??

- po polsku proszę.

[wzg]

no że 11 litrowe akwarium i na czas leczenia go tam umieścić.
mozliwe nie jestem pewna ale jest taki oblepiony czymś takim bialawym i oblesnym.taki sie zrobił markotny.No i nie chciała bym żeby inne sie zaraziły

[Hawk]

wzg, to pleśniawka jest. Leczenie w/g schematu , który jest TUTAJ pod numerem 6.