naprawde, są takie przypadki że samica dłuuuuugo nie rodzi, rośnie jej katastrofalnie brzuch... pęka, wysypują się młode, a matka umiera. Tak pisał ktoś na jakimś innym forum. Przywiózł 9-centymetrową samicę gupika z Holandii i ta, dłuuugo nie rodząc nagle wybuchła w akwarium dając chyba ponad 100 szt. narybku.
ale co, pękł jej brzuch i wysypały sie młode?
A teraz hit roku 2006 :
możecie podawać też rybkji morskie ghdyż woda słowkowodna = morska + temp. 27 stopni!
Oprócz tego :
mam problema.moja ryba świnskoryj zwyczajny(amomnidus-daunidus) ma zatwardzenia.czesto musze jej kupe wyciagac zapalka a w tedy na odchody zucaja sie kirysy i gupiki po czym przez 3 dni wymiotuja i zabrudzaja cale akwarium (2l).prubowalem dawac mu xenne na zaparcia ale nie stety nic nie daje.
mam jeszcze drugi maly problem.mojej molinezji na widok liscia sztucznej rosliny staje gonopodium.wtedy (nie wiem jak to inaczej nazwac)gwalci wszystkie ryby jakie napotka na drodze(ramirezy,glonojady,a nawet skalary).one sie wtedy strasznie podniecaj i prawie wyskakuja z akarium.co moze spowodowac straty w hodowli.
prosze pomuzcie mi.
z gory dziekuje
(Nie próbujecie tego w domu)
Bojownik jest rybką labiryntową,więc nie trzeba mu filtra ani grzałki.Ja mam bojownika w pięciolitrowej kuli i żyje.Mam go około trzech miesięcy albo więcej
Jak znajde coś jeszcze to dodam, wy też możecie, bo jak już pisałam, jest to temat ku przestrodze, a nie po to żeby z kogoś sie posmiać!