Pytanie idiotyczne :D
Pytanie idiotyczne :D
Oglądam sobie ostatnio serial. Akcja się dzieje w Australii, okolice Złotego Wybrzeża.
I wszyscy tam mają akwaria morskie. W domach, knajpach, szkole. Małe, skromne, ze sprzętu na oko tylko filtr. Nawet widziałam "słoną kulę". Główne bohaterki wyławiają sobie koralowce z wody i wsadzają do akwa (to akurat chyba nielegalne ). Wiem, że to tylko serial, ale sprawił, że zaczęłam się zastanawiać. Czy da się brać wodę do akwarium "z natury"? Jakby mieć dostęp do wody z biotopu, z którego ryby hodujemy?
Czyli: czy to możliwe, że ktoś mieszkający w Australii przy rafie koralowej mając słonowodne akwarium po prostu popierdziela sobie z wiadrem do oceanu po wodę do podmian i nie musi mieć tego całego specjalistycznego osprzętu?
Mimo idiotyczności pytania bardzo mnie to intryguje
(ps. nie pytajcie jaki serial. Dla dzieci. Nazwy nie podam, bo się wstydzę )
I wszyscy tam mają akwaria morskie. W domach, knajpach, szkole. Małe, skromne, ze sprzętu na oko tylko filtr. Nawet widziałam "słoną kulę". Główne bohaterki wyławiają sobie koralowce z wody i wsadzają do akwa (to akurat chyba nielegalne ). Wiem, że to tylko serial, ale sprawił, że zaczęłam się zastanawiać. Czy da się brać wodę do akwarium "z natury"? Jakby mieć dostęp do wody z biotopu, z którego ryby hodujemy?
Czyli: czy to możliwe, że ktoś mieszkający w Australii przy rafie koralowej mając słonowodne akwarium po prostu popierdziela sobie z wiadrem do oceanu po wodę do podmian i nie musi mieć tego całego specjalistycznego osprzętu?
Mimo idiotyczności pytania bardzo mnie to intryguje
(ps. nie pytajcie jaki serial. Dla dzieci. Nazwy nie podam, bo się wstydzę )
- Anka cyganka
- Akwarysta
- Posty: 742
- Rejestracja: 4 października 16, 21:32
Re: Pytanie idiotyczne :D
Wydaje mi się że mimo wszystko sprzętu musi być trochę więcej niż tylko filtr. A czy taka wodę z morza można brać pewnie tak tylko podejrzewam że ryzyko jest takie samo co wzięcie do zwykłego akwarium wodę np. z jeziora i przywleczenie czegoś w gratisie
Re: Pytanie idiotyczne :D
Ludzie na świecie korzystają z takich rozwiązań ale jest ryzyko przywleczenia czegoś. W takiej Australii mają też większą szansę na ryby z odłowu, więc ciągle są w takiej wodzie ale w małym wycinku biotopu różne świństwa są bardziej niebezpieczne.
W drodze ku Tanganice
Re: Pytanie idiotyczne :D
Piotrek w akwarystyce morskiej 90% ryb zwierzakow jest z odlowu
Re: Pytanie idiotyczne :D
No właśnie a w takiej Australii to chyba śmiało można powiedzieć, że 100%
W drodze ku Tanganice
Re: Pytanie idiotyczne :D
tak w stanach tez
Re: Pytanie idiotyczne :D
Czyli można założyć, że ci co mieszkają nad oceanem chodzą z tymi wiaderkami
W drodze ku Tanganice
Re: Pytanie idiotyczne :D
amerykanie watpie
oni wymysaja cuda typu aktywna woda morska i wpuszczaja cala obsade po 1h
ponadto leja wode kranowa
oni wymysaja cuda typu aktywna woda morska i wpuszczaja cala obsade po 1h
ponadto leja wode kranowa
- Anka cyganka
- Akwarysta
- Posty: 742
- Rejestracja: 4 października 16, 21:32
Re: Pytanie idiotyczne :D
Tak i zawsze jakieś może nemo sobie złowią jak im padnie
Re: Pytanie idiotyczne :D
no teoretycznie
choc ja nie bede mał nemo
choc ja nie bede mał nemo
Re: Pytanie idiotyczne :D
Zmiana planów? Z tego co pamiętam w naszej rozmowie wspominałeś właśnie o błazenkach.
W drodze ku Tanganice
Re: Pytanie idiotyczne :D
blazny tak ae nie A.ocellaris
Re: Pytanie idiotyczne :D
okolo 200-250 szt
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości