Doniosłe wydarzenie

[el_muerte]

Uwaga!!! Pragnę donieść i uwiecznić w ten sposób fakt, że moje neony dziś po raz pierwszy od założenia akwarium nie rzuciły się na pokarm zanim dotknął powierzchni wody, co więcej pozwoliły mu popływać i zainteresowały się nim dopiero gdy zaczął opadać, a resztki do teraz leżą na liściach. Nie reagują też na otwieranie szuflady z pokarmem oraz pukanie w pokrywę. Słowem dobrobyt im do głowy uderzył, albo zrobiły dzień dobroci dla innych współmieszkańców. Tak czy inaczej zarządziłem głodówkę korygującą do soboty

[Fatty]

Może żarcie nie za specjalne?

Ja tak chyba Biovit z Tropicala mogłam sypać, żadnego szału, dziubały jak od niechcenia

[Sance]

W poniedziałek lubiłeś fasolkę, we wtorek i środę również, w czwartek też ci smakowała, w piątek zjadłeś z apetytem i nagle w sobotę nie możesz jej znieść?

[el_muerte]

Mają w menu siedem pokarmów suchych i mrożonki, za fasolą nie przepadają Staram się utrzymać je w stanie ciągłej gotowości bojowej, co skutkuje tym, że podczas posiłku przypominają małe stado piranii Ostatnio kilka razy wyjeżdżałem i jednodniowe głodówki trochę się przeciągnęły. Teraz jak jestem w domu po prostu je przekarmiłem.