Od kilku dni zauważyłem bardzo szybki wzrost glonów w moim akwarium. Dzisiaj po powrocie z pracy wyglądało ono tak:
Wszystko usunąłem przy podmianie wody ale pewnie za kilka dni będzie wyglądało podobnie. Jak się tego pozbyć?
Wymiary zbiornika - 80x35x40 112litrów
Oświetlenie - 2x24W
Filtracja - Kaskada FZN-2 (przerobione wkłady - ceramika, wata, gąbka)
Ogrzewanie - Elite 100W z termostatem
Planowana obsada - 4 x Księżniczki z Burundi + tygodniowy narybek (około 20 sztuk)
Roślinność - Brak
Parametry wody - Ph - 8,5, NO2 - prawie 0, NO3 - prawie 0
Wiek zbiornika - Zalany 11 czerwca
Dekoracje - Własnej roboty tło strukturalne
Woda podmieniana 2 x w tygodniu około 15%
Proszę uwzględnić to, że mam sporo młodych i ewentualne działania muszę wykonywać bardzo ostrożnie. Osobiście wydaje mi się, że mam za dużo światła ale wolę zapytać.
Problem z glonami
Problem z glonami
Szanuj forum i innych użytkowników - Oni także Cię szanują
„c’est en faisant n’importe quoi, qu’on devient n’importe qui!”
„c’est en faisant n’importe quoi, qu’on devient n’importe qui!”
Re: Problem z glonami
Masz podręcznikowe wręcz sinice. Moim zdaniem- najgorszy, obok krasnorostów, glon. Trudny do usunięcia. Tzn. łatwy do usunięcia palcem z kamieni, ale trudny do całkowitego wytępienia. Przyczyną zazwyczaj jest zaniedbane akwarium, lub zaburzona równowaga pomiędzy pierwiastkami (przede wszystkim N i P).
Jeżeli chodzi o usuwanie- pomóc może zaciemnienie, ale musiałbyś zaciemnić na min. tydz-dwa. Ręczne usuwanie raczej mało da. Ale jest jeden sposób (choć zaraz tu powiedzą, że to walka ze skutkami a nie przyczyną ), który jest bardzo skuteczny. Mianowicie specyfik, o nazwie erytromycyna/davercin. Jako, że sinice są cyjanobakteriami, a lek ten jest antybiotykiem, a antybiotyki działają osłabiając bakterie, stosowanie go daje dużą szansę na wygraną. Mnie się udało. Dostaniesz w aptekach, niestety tylko na receptę i raczej dararcin niż erytromycynę. Dawkowanie znajdziesz na necie.
Aha przypomniało mi się- zbyt częste karmienie pokarmami żywymi też może pprzyczynić się do rozwoju sinic.
Jeżeli chodzi o usuwanie- pomóc może zaciemnienie, ale musiałbyś zaciemnić na min. tydz-dwa. Ręczne usuwanie raczej mało da. Ale jest jeden sposób (choć zaraz tu powiedzą, że to walka ze skutkami a nie przyczyną ), który jest bardzo skuteczny. Mianowicie specyfik, o nazwie erytromycyna/davercin. Jako, że sinice są cyjanobakteriami, a lek ten jest antybiotykiem, a antybiotyki działają osłabiając bakterie, stosowanie go daje dużą szansę na wygraną. Mnie się udało. Dostaniesz w aptekach, niestety tylko na receptę i raczej dararcin niż erytromycynę. Dawkowanie znajdziesz na necie.
Aha przypomniało mi się- zbyt częste karmienie pokarmami żywymi też może pprzyczynić się do rozwoju sinic.
Re: Problem z glonami
Karmie 5-6 razy w tygodniu dorosłe ryby a młode do 3 dni suchą artemią.
Szanuj forum i innych użytkowników - Oni także Cię szanują
„c’est en faisant n’importe quoi, qu’on devient n’importe qui!”
„c’est en faisant n’importe quoi, qu’on devient n’importe qui!”
Re: Problem z glonami
JA sinice zwalczyłem garbnikami dałem takie stęknie że woda pociemniałą ale sinice zaczęły sie kurczyć i odpadać zostały wciągnięte do filtra o potem wpłukane, tylko nie wiem czy nie zaszkodzą rybom niby nie powinny.
Inny mój sposób na glony do chelaty, dodawałem EDTA sól sodową lub potasową i pomagało.
Nie polecam erytromycyny zwykle wracają po niej.
Inny mój sposób na glony do chelaty, dodawałem EDTA sól sodową lub potasową i pomagało.
Nie polecam erytromycyny zwykle wracają po niej.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości