Witam wszystkich
Dla znajomego (posiadacza oczka wodnego) szukam informacji jake warunki naleĂ
źy zapewnic maĂ
âzom w oczku wodnym (jaka temp?? i inne wymagania)
Prosze o linki albo wlasne obserwacje na ten temat.
Pytam o to dlatego, ze podobno maĂ
âĂ
źe (szczezuje) znakomicie oczyszcaja oczko, ale znajomy nie potrafi dlugo utrzymac ich przy zyciu.
_florian_
MaĂ âĂ źa (szczeĂ źuja) jak hodowaĂâĄ?
-
- Ikra
- Posty: 1
- Rejestracja: 17 lipca 04, 14:47
Re: MaĂ âĂ źa (szczeĂ źuja) jak hodowaĂâĄ?
witam
co do malzy to powinny zyc bez problemu w oczku, wybudowalem oczko, i kupilem 4 sztuki, po kilku dniach cos mi odbilo i postanowilem ze oczko powieksze i przez caly miesiac malze przebywaja w wannie na dworzu na glebokosci 40 cm, nie zauwazylem zeby co kolwiek im bylo, ale codziennie dolewam swiezej wody w celu napowietrzenia bo wiadomo.... co do filtracji oczka to sa doskonalymi filtrami biologicznymi, mam twarda wode ktora jest lana do oczka ze studni i po wrzuceniu malzy na plytsze miejsce nastepnego dnia zauwazylem jakis rudawy osad przyczepiony do wszystkich malzy , okazalo sie ze bylo to albo: zelazo albo mangan , bardziej wyglada to na zelazo, niby dziwne ale prawdziwe, przy niewielkim oczku i kilkunastu malazach potrafia one doskonale filtrowac oczko, nie zapobiegna powstawaniu glonow ale w jakims stopniu takze pomagaja je usuwac, przy transportowaniu malzy na niewielkich odleglosciach proponuje je przewozic bez wody, wieksze na odwrot, ja z malzami bez wody w upal jezdzilem okolo 3 godzin samochodem i wszystko bylo ok. Aaaa i lepiej je kupic niz lowic samemu....trzeba obejrzec czy maja cala skorupe i czy sa otwarte , moga byc leciutko uchylone, widac to w wodzie , to oznacza ze malza zyje... aha jezeli juz w oczku malza wyjdzie z muszli, ja na to mowie ze pokazuje mi jezyk to takze nic to nie oznacza , najczesciej wygrzewaja sie w ten sposob w sloncu... aaa temperatura takze nie gra bardzo duzej roli wiadomo w lodowce i w gotujacym sie garnku z woda nikt ich trzymac nie bedzie...
Pozdrawiam
co do malzy to powinny zyc bez problemu w oczku, wybudowalem oczko, i kupilem 4 sztuki, po kilku dniach cos mi odbilo i postanowilem ze oczko powieksze i przez caly miesiac malze przebywaja w wannie na dworzu na glebokosci 40 cm, nie zauwazylem zeby co kolwiek im bylo, ale codziennie dolewam swiezej wody w celu napowietrzenia bo wiadomo.... co do filtracji oczka to sa doskonalymi filtrami biologicznymi, mam twarda wode ktora jest lana do oczka ze studni i po wrzuceniu malzy na plytsze miejsce nastepnego dnia zauwazylem jakis rudawy osad przyczepiony do wszystkich malzy , okazalo sie ze bylo to albo: zelazo albo mangan , bardziej wyglada to na zelazo, niby dziwne ale prawdziwe, przy niewielkim oczku i kilkunastu malazach potrafia one doskonale filtrowac oczko, nie zapobiegna powstawaniu glonow ale w jakims stopniu takze pomagaja je usuwac, przy transportowaniu malzy na niewielkich odleglosciach proponuje je przewozic bez wody, wieksze na odwrot, ja z malzami bez wody w upal jezdzilem okolo 3 godzin samochodem i wszystko bylo ok. Aaaa i lepiej je kupic niz lowic samemu....trzeba obejrzec czy maja cala skorupe i czy sa otwarte , moga byc leciutko uchylone, widac to w wodzie , to oznacza ze malza zyje... aha jezeli juz w oczku malza wyjdzie z muszli, ja na to mowie ze pokazuje mi jezyk to takze nic to nie oznacza , najczesciej wygrzewaja sie w ten sposob w sloncu... aaa temperatura takze nie gra bardzo duzej roli wiadomo w lodowce i w gotujacym sie garnku z woda nikt ich trzymac nie bedzie...
Pozdrawiam
Re: MaĂ âĂ źa (szczeĂ źuja) jak hodowaĂâĄ?
Raczej w miare dobrze napowietrzanej. Bystry nurt wcale, im chyba nie robi roznicy.
Re: MaĂ âĂ źa (szczeĂ źuja) jak hodowaĂâĄ?
Też mam 7 szczeżui w oczku, kupionych parę dni temu. Ten post mnie zelektryzował i dziś zaraz jak wrócę do domu to uruchamiam silne napowietrzanie przy pomocy pompki akwarystycznej. Pewnie zostawię włączoną nawet na całą noc. Małże potrzebują do życia oprócz glonów i planktonu jeszcze tlenu!
A co zrobić z małżami w zimie? Czy małże mogą zimować w nieogrzewanej piwnicy, w jakiejś beczce bez dostępu do słońca? Przewaliłem googlami internet i nic na ten temat nie znalazłem...
A co zrobić z małżami w zimie? Czy małże mogą zimować w nieogrzewanej piwnicy, w jakiejś beczce bez dostępu do słońca? Przewaliłem googlami internet i nic na ten temat nie znalazłem...
Sławek vel SlaWasII & Amadeo & Pazurek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości