Nieco żółto-brązowy odcień liści

[Guayaseal]

125l, 50cm wysokości (co może być ważne, bo przelicznik W/l nalezy IMO modyfikować przy większej głębokości). Standardowo 2x28 T5, ok 10h oświetlenia dziennie. Akwarium ma nieco ponad miesiąc. NO3 ~ 10. PO4 ~ 0.3-04. pH ~ 7.3. NO2/NH4/Cl2 - brak. Potasu nie mam czym mierzyć, ale nie sądzę, by brakowało (początkowo użyty nawóz NPK dał "bombę" azotowo-fosforową, którą musiałem redukować podmianami i anionitem).

Głównie kryptokoryny, 1 aponogeton, nieco alternater mini z invitro, 1 valisnera.

Może to być subiektywne odczycie, ale wydaje mi się, że choć rośliny rosną dość dobrze, codziennie przybywa nowych liści i pędów, to ich kolor zrobił się nieco jaśniejszy, lekko żółto-brązowy, a liście utraciły nieco pierwotną sztywność/twardość. Moje kryptokoryny generalnie są (taka odmiana) lekko brązowawe, ale aponogeton IMHO powinien być bardziej ciemnozielony. Liście valisnery są z kolei lekko szaro-czerwonawe (choć w ciągu 2 tygodni przybyły dwa nowe pędy-sadzonki). Co ciekawe - na tylnej ścianie, filtrze i podłożu miewam nieco za dużo okrzemek*), przednią szybę regularnie czyszczę z mikroglonów (zielonkawego osadu). Więc na oko nic mikro i makro nie brakuje...

Dziś kupiłem odbłyśniki do świetlówek (bo skąd te okrzemki? może przy 50cm wysokości trzeba nieco więcej światła?) i postanowiłem z umiarem zacząć dawkować easycarbo (w rozsądnej dawce nie zaszkodzi). Raczej wolałbym nie testować wszystkich możliwych pierwiastków na każdą okoliczność, bo trochę drogo. Czy można prosić o jakieś sugestie "na czuja" z powyższego opisu?

*)a może to brunatnice? Ale z praktycznego punktu widzenia - na jedno wychodzi...

[slawekj]

bo skąd te okrzemki?

Najczęściej woda z kranu zawiera duże ilości krzemionki. Dobrze zrobić test na SiO2 na krzemiany.
W celu pozbycia zastosować Sera Marin Silicate Clear, nadaje się również do wody słodkowodnej.
Stosuje jako wkład do filtra. Przy braku krzemu w wodzie nigdy nie będzie okrzemek.

Może to być subiektywne odczycie, ale wydaje mi się, że choć rośliny rosną dość dobrze, codziennie przybywa nowych liści i pędów, to ich kolor zrobił się nieco jaśniejszy, lekko żółto-brązowy, a liście utraciły nieco pierwotną sztywność/twardość.

O tym problemie już pisałem. Miałem podobnie. Wszystkie pierwiastki w normie i proporcjach a rośliny podobnie jak w opisie. Problem w dużej zawartości siarczanów. Przyjmuje się max dopuszczalne w akwarium 100 ppm. Alarmowy poziom to 50 ppm. Siarka blokuje Ca i inne pierwiastki a w szczególności NO3 i MoO4 (molibden). Co to oznacza warto poczytać o niedoborach.
Im twardsza woda tym mniej toksyczne SO4.
Problem często pomijany dokładnie opisany na forach anglojęzycznych.

[Guayaseal]

MPWiK podaje, że siarczany w kranówce to 70. Krzemu nie podają.

[slawekj]

A jakie nawozy lejemy?

[barttsw]

slawekj a czy wg ciebie musza byc lane nawozy do kazdego zbiornika?

[Guayaseal]

Jeśli chodzi o krzemionkę, to miałbym raczej podejrzenie co do żwirku rzecznego...?

[slawekj]

slawekj a czy wg ciebie musza byc lane nawozy do kazdego zbiornika?

Wszyscy leja to samo tylko w innych proporcjach. Dlatego zadałem takie pytanie.
Można nie lać. Same podmiany to tez nawozy tylko inaczej rozcieńczone.

Krzemionka niestety jest w dużych ilościach w wodzie kranowej. Warszawska ma ponad 24 ppm. Tylko RO plus żywica całkowicie usuwa SiO2. Po zastosowaniu Sera Silicate Marin Clear w akwarium mamy poziomy SiO2 poniżej 0,1 ppm. W takiej wodzie nigdy nie będzie okrzemek.

[Hunter]

Pytanie było czy wg. Ciebie każde akwarium wymaga sztucznego nawożenia...
Warto byłby dopytać autora o warunki panujące w akwarium a nie z góry zakładać, że chemia wody szwankuje.
Mało informacji. Brak zdjęć. viewtopic.php?f=10&t=32851

[barttsw]

Krzemionka niestety jest w dużych ilościach w wodzie kranowej.

ciekawe bo ja nie moge sie dorobic okrzemek

barttsw pisze:
slawekj a czy wg ciebie musza byc lane nawozy do kazdego zbiornika?

Wszyscy leja to samo tylko w innych proporcjach. Dlatego zadałem takie pytanie.
Można nie lać. Same podmiany to tez nawozy tylko inaczej rozcieńczone.

wg ciebie leja nie chodzi o podmiany tylko czy wg ciebie kazdy musi lac nawozy do kazdego zbiornika z roslinami ?

[Doody]

Sławek,
Zapewniam Cię, że posiadałem już zbiorniki z roślinami (z dużą ilością roślin) do których nie dolałem mililitra nawozu. Przy oświetleniu na poziomie 0,25W/l, stosunkowo dużym zbiorniku (co poprawia stabilność), obsadzie ryb, które dostarczają substancji odżywczych dla roślin, można przez kilka lat z powodzeniem prowadzić zbiornik bez żadnych śladów niedoborów. Zresztą klasyczne LowTech'y bazują właśnie na takich założeniach.