itakinie pisze:
To tak, jeżeli chodzi o azot, to zamierzam jeszcze roślin obsadzić, więc myślę, że sobie poradzą.
Dla gupika zbiornik i tak za mały.
itakinie pisze:Co sądzisz, aby zamiast drobniczki, którą planowałem, dołożyć jakieś krewetki do tych RC co mam?? Co byś polecił, żeby nie wchodziły sobie w drogę. Filtrujące? Amano podobno się rzucają na RC chętnie.
Dla drobniczki też, mimo jej niewielkich rozmiarów. Litrażowo nawet pasuje, ale zbiornik nawet nie ma 30cm długości.
Co do krewetek. Filtrująca potrzebuje dużego, stabilnego zbiornika. One mogą mieć kilkanaście cm i są dosyć wrażliwe. Wszelakie Neocaridiny Ci się skrzyżują z redkami, a na inne małe krewetki nie będzie warunków przy utrzymywaniu warunków dla redek. Nie słyszałem, żeby Amano zjadały RC.
Ale dla stadka Amano chyba będzie za ciasno. Nie widzę tych "gigantów" wśród redek w tym litrażu.
itakinie pisze:świecę teraz po 10-11h światło.
Najlepiej kupić programator czasu. Jak w sypialni, czy w miejscu pracy jest akwarium, to polecam elektroniczny, jak w miejscu, gdzie idealna cisza nie jest koniecznie potrzebna, to wystarczy mechaniczny( jest dwa razy tańszy, ale tyka). Pozwoli to na regularne zapalanie i gaszenie światła, rośliny będą mieć stały cykl dobowy- będzie im łatwiej otrząsnąć się z glonów.
itakinie pisze:myślałem jeszcze o Hydrocotyle tripartita japan. Plus trawnik.
To najprawdopodobniej będzie rosnąć, jak trawnik.
itakinie pisze:właśnie jakiś mech
Krewetkom się przyda. Możesz śmiało żyłką do kamienia przywiązać.
itakinie pisze:Ślimaki kupię, tylko na razie nie wiem gdzie w Warszawie można je znaleźć, bo jak patrzę na ofertę Aquariusa, albo Kakdu, to się zastanawiam o co chodzi. Ten drugi niby jest w Aquariusie, ale boję się od nich brać z ich zbiorników śmierci cokolwiek. Kakadu wygląda lepiej, ale ani jednego ani drugiego nie mają.
Nie wiem, jakie są jeszcze sklepy w Warszawie, ale słyszałem np. o ROGATKU. Lepiej mieć z pewnego źródła, bo mogą przywlec nicienie i wypławki, a nicienie mogą być dosyć uciążliwe dla ryb, te drugie, jak się przekarmia obsadę, to tylko dla obserwatora.
Swoją drogą, jak masz na dnie JBL Manado, to martwiłbym się poziomem fosforu, bo ponoć na początku zżera, a potem oddaje. Poza tym podłoże aktywne trzeba zalewać wodą RO z dedykowanym mineralizatorem( tu nie wiem, bo Manado często jest nazywane jałowym podłożem). Pamiętaj, żeby uważać z nawozami, bo metale ciężkie, obecne w wodzie mogą zabić Ci krewetki.
Polecam też założyć na filtr damską pończochę- stopkę, co by małe krewetki do środka nie wpadały.
Ja niestety nie miałem do czynienia z akwarium jakieś 15 lat, stąd kilka pytań. Na początek co to za roślinki. 
