Piszę z prośbą o pomoc. Mianowicie mam problem polegający z nalotem na szybach. Napisze co i jak.
1. Standardowo świeciłem przez 7 godzin mocą 0,67W/l i dodatkowo 2 godzina mocą 0,4W/l. Przy takim świeceniu nalot na szybach utrudniał oglądanie ryb po około 5 dniach od czyszczenia. Bez nawożenia Fe.
2. Jeśli dodatkowo nawoziłem Fe podając jedno naciśnięcie dziennie (5 razy w tygodniu), to nalot pojawiał się jeszcze szybciej i był gęstszy. Zielenice panowały w akwarium. Wyglądało to mniej więcej tak
2. 26.03 po czyszczeniu zakryłem akwarium kocem na dwa dni. Po odsłonięciu zacząłem świecić 0,4W/l zaczynając do 3 godzin i codziennie zwiększając czas do 9 godzin. Po odsłonięciu akwarium wyglądało bosko, zero glonów. Oczywiście przez czas zwiększania oświetlenia nie podawałem Fe. Akwarium cały tydzień wyglądało bardzo ładnie. Zero pyłu, zielenic, nitek. Żabienica odżyła i rosła jak szalona. Wyglądało prawie tak:
3. Od 03.04 świeciłem już pełną parą 0,4W/l i zacząłem podawać Fe podając jedno naciśnięcie dziennie (5 razy w tygodniu). Efekt: Po 5 dniach widoczny już pył na szybach, ale mniejszy nić przed zaciemnieniem.
4. Od 10.04 nadal świecę 0,4W/l. Fe podałem w poniedziałek - jedno naciśnięcie. Miałem podać też i dzisiaj, ale nalot jest już widoczny, także wstrzymam się.
Wiem, że problem z pyłem i zielenicami (w późniejszym etapie i nitkami) powoduje dodatkowe oświetlenie w postaci Fhilipsa 965 i bardzo potęguje je podawanie Fe. N i P podaję tyle aby zachować wartości NO3=10 i P04=1 (wg testów kropelkowych JBL
). CO2 24h/dobę. Ph = 6,4/6,6.Jako, że chciałbym świecić mocniej aby wyhodować jakiś trawnik zastanawiam się jak to zrobić? Ile czasu świecić mocą 0,67W/l? Od jakiego czasu zacząć i przez ile czasu go wydłużać? Osobiście planuję zacząć świecić tą mocą od 0,5 godziny dziennie i co tydzień wydłużać ten czas o 0,5 godziny.
Ktoś coś poradzi?