Próbowałem - zapach nie kwalifikował jej do dalszych testów. Może większe szanse powodzenia są w terenie niezurbanizowanym.

Widziałem takie akwaria nie raz, myślę że ktoś je jednak zrobił

Oklej na czarno jedną ze stykających się szyb.

Wybaczają wiele, ale też wielkim kosztem dla siebie, pamiętaj też o wysokiej przemianie materii u tych ryb. W okresie stabilizowania zbiornika ogranicz karmienie.

Nie da się, ponieważ podłoże zasiedlają bakterie nitryfikacyjne. Proponuję restart zbiornika bez płukania filtra i wymiany wody, monitorowanie NH4 i NO2 oraz zwiększone podmiany.

Nigdy w takim razie tego w ten sposób nie reklamuj, sklepy nie będą chciały sprzedawać pętli na własną szyję. Co do pozostałych cech produktu, to jak pisałem - fajny i ciekawy. Jeśli będzie miał rozsądny okres przydatnośći, to ja kupię.

Ja ma jeszcze jedno pytanie i jednocześnie widzę tu pewne zagrożenie dla produktu ze strony sprzedawców. Czy wyniki testów będą na tyle niepodważalne, że będą mogły stanowić podstawę reklamacji?

Moja reakcja także jest pozytywna, przy założeniu że będzie odpowiednio długa data ważności. Temat ciekawy. Zapłaciłbym w granicach ceny standardowych testów akwarystycznych.

I właśnie to chcę sprawdzić, jak wiele tego kłącza musi być

Jak żabienica się rozrasta wyciągam ją z podłoża, obcinam korzenie i dzielę na pół po prostu rozcinając i dzieląc liście oraz kłącze po połowie dla każdej sadzonki. Postaram się następnym razem wyciąć jeden liść z kawałkiem kłącza i wsadzić go w podłoże.

Wszystkim którzy wiedzą, że rybie jest dobrze w parametrach innych niż te, w których żyje w naturze polecam kupić buty tylko o jeden numer za duże albo za małe. Przecież to tylko jeden numer...

u Mnie kiedyś jak miałem zielsko to z liścia wyrosły kłącza

Ja rozmnażam właśnie przez podział kłącza i może to jest pewna myśl, żeby wyciąć liść jak najbliżej dna. Zrobię eksperyment

Czy da się wyhodować nową roślinę z obciętego liścia? Inne metody znam i używam, ale zastanawiam się właśnie nad tym właśnie sposobem. Czy np. za pomocą ukorzeniacza byłoby to możliwe?

Mam doświadczenie tylko z jedną hodowlą, ale za to dobre
http://adamiak-zoo.pl/

Ale to pH i GH przynajmniej trzeba znać. Jak się nastawia na konkretne ryby, a woda w kranie nie taka, to trzeba ją na bierząco uzdatniać, a wyniki kontrolować. Więc mamy dwie szkoły, albo ryby dobierany do wody, albo wodę dostosowujemy dla ryb. Cała filozofia.